Odpowiedzialność karna za niezgłoszenie w wymaganym terminie wniosku o upadłość (art. 586 k.s.h.)

Odpowiedzialność karna za niezgłoszenie w wymaganym terminie wniosku o upadłość (art. 586 k.s.h.)

Czuwanie nad utrzymaniem prawidłowej sytuacji finansowo – majątkowej spółki handlowej oraz podejmowanie trafnych i terminowych działań w przypadku zmian tej sytuacji, to jeden z podstawowych obowiązków członków zarządu, którego zaniedbanie może skutkować poważnymi konsekwencjami. Jednym z przypadków, który powinien spotkać się z niezwłoczną reakcją ze strony menedżera jest zaistnienie podstaw do zgłoszenia w sądzie wniosku o ogłoszenie upadłości reprezentowanej spółki. Niezgłoszenie takiego wniosku przez osoby odpowiedzialne za prowadzenie spraw spółki w wymaganym terminie grozi bowiem nie tylko ryzykiem poniesienia odpowiedzialności cywilnej wobec wierzycieli (art. 299 § 1 Kodeksu spółek handlowych. i art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego), ale również daleko idącej odpowiedzialności karnej. Podstawę odpowiedzialności karnej stanowi w tym przypadku przepis art. 586 Kodeksu spółek handlowych, który penalizuje czyn polegający na niezgłoszeniu przez członków zarządu spółki albo jej likwidatorów wniosku o ogłoszenie upadłości, pomimo zaktualizowania się podstaw do jego zgłoszenia.

Zachęcamy do zapoznania się z poniższym wpisem, w którym tłumaczymy m.in. na czym polega odpowiedzialność karna za czyn z art. 586 k.s.h., jak ograniczyć ryzyko poniesienia tej odpowiedzialności przez menedżera oraz jak wykorzystać instytucje prawa karnego do dochodzenia roszczeń od podmiotu kwalifikującego się do ogłoszenia upadłości.

JESTEM WIERZYCIELEM – JAK DOCHODZIĆ ROSZCZEŃ?

JESTEM WIERZYCIELEM NIEWYPŁACALNEJ SPÓŁKI – CZY POWINIENEM ZAWIADOMIĆ ORGANY ŚCIGANIA O PODEJRZENIU POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA z ART. 586 K.S.H.?

W praktyce organy ścigania rzadko wszczynają postępowanie z art. 586 k.s.h. z urzędu. Zainicjowanie postępowania karnego w tym przedmiocie najczęściej będzie wymagało złożenia stosownego zawiadomienia przez osobę zainteresowaną ściganiem sprawcy, np. przez wierzyciela. Należy przy tym zaznaczyć, że możliwość złożenia takiego zawiadomienia stanowi prawo, a nie obowiązek wierzyciela. Warto również w tym kontekście pamiętać, że oczywiście nieuzasadnione złożenie zawiadomienia o przestępstwie może wiązać się z odpowiedzialnością karną zawiadamiającego. 

Czyn zabroniony z art.586 k.s.h. ma charakter przestępstwa indywidualnego, co oznacza, że może być ono popełnione wyłącznie przez określony krąg podmiotów, posiadających cechy określone w treści ustawy. W przypadku omawianego czynu, do podmiotów ponoszących odpowiedzialność karną należą członkowie zarządów i likwidatorzy spółek prawa handlowego, w stosunku do których zaszły przesłanki zobowiązujące do zgłoszenia do sądu wniosku o upadłość. Tym samym, co do zasady, odpowiedzialności karnej na podstawie cytowanego przepisu nie ponoszą inne osoby, w tym wspólnicy, prokurenci czy pełnomocnicy.

Do popełnienia przestępstwa z art. 586 k.s.h. dochodzi w sytuacji, gdy:

Po pierwsze, względem spółki istnieją podstawy do ogłoszenia upadłości w świetle przepisów ustawy Prawo upadłościowe. Z takim przypadkiem mamy do czynienia, gdy spółka, będąca dłużnikiem, stała się niewypłacalna. Oznacza to stan, w którym nie jest ona w stanie wykonywać swoich wymagalnych zobowiązań. Wyznacznikiem takiego stanu jest sytuacja, w której opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przez spółkę będącą dłużnikiem przekracza trzy miesiące lub jej zobowiązania pieniężne przekraczają wartość majątku spółki, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące.

Po drugie, osoba, na której ciążył obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości nie uczyniła tego w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości.

Należy przy tym zaznaczyć, że aby doszło do poniesienia odpowiedzialności za przestępstwo z art. 586 k.s.h. nie jest konieczne, aby na skutek zaniechania sprawcy doszło do wyrządzenia jakiejkolwiek szkody. Omawiane przestępstwo ma bowiem charakter bezskutkowy i dla jego popełnienia wystarczające jest już tylko samo niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości w wymaganym terminie. Z punktu widzenia bytu przestępstwa nie ma przy tym znaczenia, że wniosek ten zostanie zgłoszony w późniejszym czasie, albo że w miarę upływu czasu sytuacja finansowa spółki ulegnie poprawie i ustaną przesłanki zobowiązujące do zgłoszenia tego wniosku. Celem kryminalizacji zachowania opisanego w art. 586 k.s.h. jest bowiem ochrona obrotu gospodarczego przed nawet potencjalnym zagrożeniem, jakie powoduje zatajenie złej sytuacji finansowej spółki i brak zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości w sytuacji, w której zaktualizowały się ku temu ustawowe przesłanki.

Nie wiesz kogo pozwać? Skontaktuj się z nami przeanalizujemy Twoją sprawę za darmo i zarekomendujemy działania.

Skontaktuj się

Karalność przestępstwa z art. 586 k.s.h. ustaje po upływie 5 lat od czasu jego popełnienia, tj. od dnia następującego po dniu, w którym upłynął 30-dniowy termin na zgłoszenie przez członków zarządu spółki lub likwidatorów wniosku o ogłoszenie upadłości. Niezależnie od tego, że termin przedawnienia karalności omawianego przestępstwa jest stosukowo długi, warto podjąć czynności mające na celu ściganie sprawców bez zbędnej zwłoki. Nie ulega bowiem wątpliwości, że w miarę upływu czasu wzrasta ryzyko utraty lub zniekształcenia dowodów popełnienia przestępstwa, jak również ryzyko, że sprawcy przestępstwa podejmą bezprawne działania mające na celu destabilizację postępowania.

Zaangażowanie się w postępowanie karne o czyn z art. 586 k.s.h., może stanowić atrakcyjne, aczkolwiek niepozbawione wad narzędzie wspomagające wierzyciela w procesie dochodzenia wierzytelności od spółki będącej dłużnikiem. Poniżej przedstawiamy argumenty świadczące o atrakcyjność tego rozwiązania.

  1. Cenny prejudykat

W razie skazania członka zarządu lub likwidatora, ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego będą wiązać sąd cywilny, co do popełnienia przestępstwa. Oznacza to, że rozpoznając sprawę w postępowaniu cywilnym, sąd będzie zobowiązany wziąć pod uwagę ustalenia wyroku skazującego, odnoszące się do wszystkich okoliczności faktycznych przesądzających o bycie popełnionego przestępstwa. Tym samym, wierzyciel dochodzący w późniejszym czasie swoich roszczeń przez sądem cywilnym, nie będzie musiał udowadniać tych okoliczności w toku postepowania.

  1. Brak kosztów postępowania

Występowanie w charakterze pokrzywdzonego (oskarżyciela posiłkowego) w postępowaniu karnym, prowadzonym z oskarżenia publicznego, umożliwia realizację swoich praw jako strona procesu, bez konieczności ponoszenia szeregu nierzadko pokaźnych kosztów i opłat, które występują w procesie cywilnym.

  1. Możliwość dochodzenia roszczeń o charakterze cywilnym

W postępowaniu karnym można w sposób uproszczony dochodzić roszczeń o charakterze cywilnym (naprawienia wyrządzonej szkody).

  1. Wydłużenie terminu przedawnienia roszczeń cywilnych w razie skazania

W wypadku stwierdzenia prawomocnym wyrokiem skazującym, że doszło do popełnienia przestępstwa z art. 586 k.s.h., termin przedawnienia roszczeń z art. 299 § 1 k.s.h. i z art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego, przysługujących wierzycielowi w stosunku do członka zarządu, wydłuży się do 20 lat;

  1. Dostęp do materiału dowodowego

Uczestnicząc w postępowaniu karnym, pokrzywdzony ma szansę na uzyskanie wglądu do materiału dowodowego, którego w normalnych warunkach nie byłby w stanie samodzielnie pozyskać. Mowa tu w szczególności o dowodach pozyskanych z wykorzystaniem środków przymusu państwowego przez organy ścigania, np. przeszukania, kontroli korespondencji, podsłuchu procesowego. Tak zgromadzony materiał będzie mógł stanowić dla wierzyciela cenną pomoc w toku ewentualnego, późniejszego postępowania cywilnego;

  1. Ocena szans na uzyskanie korzystnego rezultatu w postepowaniu cywilnym

Ustalenia dokonane w toku postepowania karnego, a w szczególności jego rezultat, mogą okazać się nieocenioną wskazówką w celu oszacowania szans na powodzenie w postepowaniu cywilnym i właściwego skalkulowania dochodzonego roszczenia. Innymi słowy, jeżeli członek zarządu lub likwidator wyjdzie z procesu karnego obronną ręką, może to oznaczać, że ma on solidne argumenty na swoją obronę, a tym samym nie warto w ogóle wszczynać przeciwko niemu procesu cywilnego;

  1. Środek nacisku

Już sama groźba zainicjowania procesu karnego może niejednokrotnie stanowić swoisty środek nacisku, motywujący członków zarządu spółki będącej dłużnikiem, do ugodowego załatwienia sprawy z wierzycielem, np. w drodze mediacji lub ugody. Nierzadko może to doprowadzić do zaspokojenia roszczeń wierzyciela, bez konieczności angażowania się w długotrwałe i kosztowne spory sądowe.

Jak już wspomniano powyżej, wierzyciel rozważający zainicjowanie procesu karnego przeciwko członkom zarządu lub likwidatorom spółki w celu dochodzenia swoich roszczeń majątkowych, musi liczyć się również z szeregiem wiążących się z tym niedogodności oraz ryzyk. Poniżej przedstawiamy najistotniejsze z nich.

  1. Ryzyko niedopuszczenia wierzyciela do udziału w postępowaniu karnym w charakterze strony

Zgodnie z najpowszechniejszą linią orzeczniczą przyjmuje się, iż w przypadku przestępstwa z art. 586 k.s.h. wierzyciel nie jest bezpośrednim pokrzywdzonym. Oznacza to, że mimo złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, wierzyciel może nie zostać dopuszczony do udziału w postępowaniu w charakterze jego strony. Powyższe, co oczywiste, w sposób istotny ograniczy możliwość wpływania przez wierzyciela na przebieg tego postępowania, w tym inicjowania czynności procesowych i uczestniczenia w nich.  Istnieje, co prawda także odmienny pogląd w tej kwestii, zgodnie z którym wierzyciel może uzyskać status pokrzywdzonego takim przestępstwem. Należy jednak liczyć się z wysokim prawdopodobieństwem, że taki status nie zostanie wierzycielowi nadany. W efekcie, brak statusu pokrzywdzonego może prowadzić również do sytuacji, że nawet w przypadku skazania członka zarządu lub likwidatora, wierzyciel nie uzyska w postępowaniu karnym zaspokojenia swojego roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej na skutek niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Jeżeli będzie on dążył do uzyskania takiego odszkodowania, w dalszym ciągu będzie musiał wytoczyć odrębne powództwo cywilne przeciwko członkowi zarządu lub likwidatorowi.

  1. Wątpliwość co do wyrządzenia szkody na skutek popełnienia przestępstwa

Jak zostało już wyżej wspomniane, do zakwalifikowania czynu jako przestępstwa z art. 586 k.s.h. nie jest wymagane spowodowanie przez sprawcę jakiejkolwiek szkody. Może więc się dojść do sytuacji, że co prawda w postępowaniu karnym członek zarządu lub likwidator zostanie skazany za niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie, ale w postępowaniu cywilnym sąd orzeknie, że czyn ten nie skutkował powstaniem szkody dla wierzyciela (więcej na temat, czym jest taka szkoda i jak się bada jej wystąpienie w sprawie – link do art. 299). Powództwo cywilne wierzyciela zostanie wtedy oddalone, a on sam będzie musiał ponieść koszty przegranego sporu.

  1. Ryzyko przedawnienia

Rozważając zasadność zawiadomienia organów ścigania o popełnieniu przestępstwa z art. 586 k.s.h. należy mieć na uwadze, że procesy karne niejednokrotnie ciągną się latami. Oczekiwanie przez wierzyciela na wyrok w postępowaniu karnym może spowodować, że w tym czasie dojdzie już do przedawnienia możliwości skierowania roszczenia przeciwko członkowi zarządu lub likwidatorowi na drodze cywilnej. Okres przedawnienia roszczenia wynosi bowiem zasadniczo trzy lata od momentu, w którym wierzyciel dowiedział się o szkodzie spowodowanej niezgłoszeniem wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie oraz o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Co prawda, jeżeli sprawa karna zakończy się skazaniem, to okres ten ulegnie wydłużeniu do 20 lat od momentu popełnienia przestępstwa. W przypadku jednak, gdy z jakiegoś powodu nie dojdzie do skazania członka zarządu lub likwidatora, istnieje ryzyko, że wierzyciel utraci szansę na dochodzenie przeciwko nim roszczeń również w procesie cywilnym.

  1. Przegrana w wyścigu wierzycieli

W trakcie oczekiwania na rozstrzygnięcie w ramach procesu karnego może się zdarzyć, że inny wierzyciel po prostu nas wyprzedzi, ponieważ pierwszy wytoczy powództwo cywilne przeciwko członkowi zarządu lub likwidatorowi. W efekcie szybciej uzyska on zaspokojenie. Jeżeli majątek członka zarządu lub likwidatora jest nieduży, niewykluczone, że po spełnieniu roszczenia pierwszego wierzyciela nie będzie on wystarczający do zaspokojenia roszczeń pozostałych (o tym, dlaczego nie warto nadmiernie zwlekać z powództwem oraz jakie są sposoby zabezpieczenia roszczenia informujemy w tym wpisie [link do art.299]). Warto też pamiętać, że jeżeli sąd skaże członka zarządu lub likwidatora, a jako karę zasądzi grzywnę, to również może to skutecznie przyczynić się do pomniejszenia majątku, jakim skazany dysponuje a tym samym negatywnie wpłynąć na jego zdolność do zaspokojenia roszczeń majątkowych wierzyciela.

  1. Aspekt psychologiczny

Skierowanie postępowania karnego przeciwko członkowi zarządu lub likwidatorowi może, jak wcześniej wspomniano, pomóc w wytworzeniu swoistej presji w celu osiągniecia porozumienia z wierzycielem. Bywa jednak również zupełnie odwrotnie. Powzięcie przez członka zarządu informacji o zainicjowaniu przeciwko niemu postępowania karnego może zniechęcić go do zawierania jakiejkolwiek ugody.

Podsumowując, art. 586 k.s.h. nie stanowi narzędzia, które z reguły powinno być traktowane, jako samoistny sposób dochodzenia roszczeń majątkowych przez wierzyciela spółki. Może ono co najwyżej służyć jako podstawa działań wspierających ich dochodzenie na drodze cywilnej.

Skontaktuj się z nami, jeżeli chcesz oszacować swoje szanse na realizację roszczeń przeciwko członkowi zarządu lub likwidatorowi w ramach postępowania karnego oraz opracować odpowiednią strategię procesową

Skontaktuj się

Jak już wskazano powyżej, udział wierzyciela w procesie karnym w charakterze pokrzywdzonego i oskarżyciela posiłkowego nie wiąże się dla niego z obowiązkiem ponoszenia jakichkolwiek kosztów związanych z prowadzeniem postepowania przez organy państwowe. Ewentualne koszty po stronie wierzyciela może wygenerować skorzystanie przez niego z pomocy adwokata albo radcy prawnego. Oczywiście wierzyciel może złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i popierać je na dalszych etapach postepowania w sposób samodzielny, niemniej jednak w wielu przypadkach skorzystanie z profesjonalnej pomocy prawnej może znacznie usprawnić proces i przyczynić się do pełniejszej ochrony praw pokrzywdzonego. Wysokość wynagrodzenia i sposób jego rozliczania jest, co oczywiste, uzależniony od umowy pomiędzy pełnomocnikiem a klientem.

Skontkatuj się z nami – jeśli chcesz wycenić swoją sprawę.

Skontaktuj się

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa formalnie można złożyć w każdej jednostce Policji oraz Prokuratury. Zasadą jest jednak, że postępowanie prowadzone jest przez tę jednostkę Policji lub Prokuratury, w okręgu działania której doszło do popełnienia przestępstwa. Tym samym, w celu usprawnieni postepowania, najlepiej złożyć zawiadomienie w właściwej miejscowo jednostce organów ścigania.

JESTEM CZŁONKIEM ZARZĄDU LUB LIKWIDATOREM – JAK SIĘ BRONIĆ?

W przypadku odpowiedzialności z art. 586 k.s.h. przysłowie mówiące o tym, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, nie jest jedynie pustym sloganem. W rzeczywistości, najprostszym i najpewniejszym sposobem na uniknięcie takiej odpowiedzialności jest zapobieganie sytuacjom, w których mogłyby zaktualizować się jej przesłanki. W przeciwieństwie do odpowiedzialności karnej za przestępstwo nadużycia zaufania, na którą również narażone są osoby zarządzające podmiotami gospodarczymi (a którą szczegółowo omawialiśmy w ramach tego wpisu), znamiona czynu z art. 586 k.s.h. zostały uregulowane przez ustawodawcę w sposób bardziej skonkretyzowany i uchwytny. Oznacza to, że bazując wyłącznie na treści omawianego przepisu jesteśmy w stanie zdefiniować katalog zachowań, których popełnienie będzie wiązało się z ryzykiem poniesienia odpowiedzialności karnej przez osoby zarządzające przedsiębiorstwem. Powyższe ułatwia zarazem dobór właściwych środków, których wdrożenie zminimalizuje prawdopodobieństwo narażenia się na taką odpowiedzialność. Poniżej prezentujemy kilka uniwersalnych wskazówek dotyczących tego, jak skutecznie ograniczyć ryzyko odpowiedzialności za czyn z art. 586 k.s.h.

  1. Zachowanie należytej staranności w zarządzaniu spółką

Zachowanie należytej staranności w prowadzeniu spraw spółki stanowi najpewniejszy sposób na uchronienie się przed odpowiedzialnością karną z art. 586 k.s.h. Jednym z elementów starannego działania jest bieżące monitorowanie sytuacji finansowo-majątkowej zarządzanej spółki i dokonywanie jej oceny przez pryzmat przepisów prawa upadłościowego, statuujących obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Należy mieć przy tym świadomość, że każdy członek zarządu, niezależnie od tego jaki obszar działalności spółki znajduje się pod jego faktyczną kontrolą, powinien dbać o to, aby aktualna kondycja finansowa spółki była mu znana. Brak świadomości członka zarządu odnośnie do złej sytuacji finansowej spółki, wbrew temu, co mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać, nie będzie, co do zasady, stanowić okoliczności usprawiedliwiającej brak zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Wręcz przeciwnie, w przeważającej większości przypadków taka sytuacja, taktowana jako rażący przejaw braku należytej staranności menedżera, będzie działała na jego niekorzyść.

  1. Bieżące reagowanie na zmieniającą się sytuację finansową spółki

Innym przejawem należytej staranności w kontekście odpowiedzialności karnej na podstawie art. 586 k.s.h. jest adekwatne i terminowe reagowanie przez menedżera na zmieniającą się sytuację finansową spółki. W przypadku wątpliwości co do tego, czy w stosunku do spółki zachodzą podstawy do ogłoszenia upadłości, zwłaszcza, gdy boryka się ona z problemami płynnościowymi, warto zlecić przeprowadzenie audytu mającego na celu zadanie tzw. standingu finansowego spółki przez profesjonalny podmiot. W ten sposób zarządzający spółką pozyskają wiarygodne dane odnośnie do jej kondycji finansowej, które pomogą w podjęciu decyzji w przedmiocie ewentualnego zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Przeprowadzenie tego rodzaju audytu i utrwalenie jego wyników w formie raportu będzie ponadto stanowić akt należytej staranności ze strony zarządzających, który może okazać się nieocenionym środkiem obrony nie tylko w ewentualnym postępowaniu karnym, ale również w przypadku próby pociągnięcia ich do odpowiedzialności za zobowiązania spółki przez jej wierzycieli na podstawie art. 299 k.s.h. (więcej na temat odpowiedzialności cywilnej członków zarządu spółki z o.o. na podstawie art. 299 k.s.h. oraz praktycznych sposobach jej ograniczenia znajduje się w tym wpisie). W tym kontekście należy również pamiętać, że termin, którym obwarowany jest obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki wynosi jedynie 30 dni. Tym samym. decyzja o ewentualnym zleceniu przeprowadzenia audytu powinna zostać podjęta możliwie pilnie, zwłaszcza, że w niektórych przypadkach badanie kondycji finansowej spółki może okazać się czasochłonne i pochłonąć znaczną część wspomnianego terminu. Warto zatem mieć to na uwadze, aby na skutek zwłoki z podjęciem niezbędnych działań nie pozbawić się szansy na terminowe złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości.

  1. Przeprowadzenie audytu przed zakończeniem współpracy ze spółką

Z opisanych wyżej powodów, w przypadku menedżerów warto również zadbać o sporządzenie wspomnianego wyżej audytu finansowego spółki w przypadku planowanego zakończenia pełnienia funkcji członka zarządu. Powyższe pozwoli na pozyskanie rzetelnego opracowania potwierdzającego, że zostawiamy spółkę w dobrej kondycji finansowej u progu utraty kontroli nad jej dalszą działalnością, lub umożliwi ewentualną reakcję w przypadku zagrożenia zaistnieniem przesłanek do ogłoszenia upadłości. Pozytywny wynik badania będzie stanowił ponadto stosowne zabezpieczenie interesów menedżera przed ewentualnymi, negatywnymi skutkami działań następców.

  1. Prawidłowe sporządzenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz jego terminowe wniesienie do sądu

Poprawność sporządzenia oraz terminowe złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości pozornie wydają się być kwestiami niewymagającymi szerszego komentarza. Należy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że od odpowiedzialności karnej zwalnia wyłącznie wniosek, który nie tylko został złożony w ustawowym terminie, ale również nie zawiera braków formalnych i jest należycie opłacony. Warto zatem zadbać o to, aby wniosek o ogłoszenie upadłości spółki został opracowany z należyta skrupulatnością.

Skontaktuj się z nami, jeżeli potrzebujesz pomocy w opracowaniu wniosku o ogłoszenie upadłości spółki

Skontaktuj się

 

Na marginesie dodać należy, że w celu uwolnienia się od ryzyka odpowiedzialności za przestępstwo z art. 586 k.s.h. ustawodawca nie przewiduje alternatywnego sposobu postępowania, jak tylko złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. W efekcie, złożenie wniosku o otwarcie postepowania restrukturyzacyjnego lub o zatwierdzenie układu w postepowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, które mają wpływ na odpowiedzialność cywilną członka zarządu, będą irrelewantne z punktu widzenia jego odpowiedzialności karnej. Z tego powodu, kierując się ostrożnością, warto, równolegle z wnioskiem o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego lub o zatwierdzenie układu złożyć również wniosek o ogłoszenie upadłości. Pozwoli to uniknąć potencjonalnego zagrożenia odpowiedzialnością karną na gruncie art. 586 k.s.h. oraz odpowiedzialnością cywilną na gruncie art. 21 Prawa upadłościowego w sytuacji, gdy sąd w 30-dniowym terminie na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości nie zdoła wydać postanowienia w przedmiocie otwarcia postepowania restrukturyzacyjnego lub zatwierdzenia układu (więcej na ten temat tutaj). Jest to rozwiązanie korzystne nawet wówczas, gdy w większym stopniu optujemy za przeprowadzeniem postępowania restrukturyzacyjnego niż upadłościowego. W przypadku bowiem równoległego złożenia dwóch takich wniosków, sąd i tak, co do zasady, w pierwszej kolejności rozpozna wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego.

Uregulowanie przesłanek odpowiedzialności za przestępstwo z art. 586 k.s.h. w taki sposób, że jest ona uzależniona od zaistnienia pewnego obiektywnego i sprawdzalnego stanu rzeczy, skutkuje tym, że w przypadku niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w przepisanym terminie i wbrew istniejącym ku temu podstawom, możliwości obrony przed zarzutem są ograniczone. W większości przypadków obrona taka sprowadza się do kwestionowania, w oparciu o dostępne środki dowodowe, w tym w szczególności opinie biegłych, że w analizowanym stanie faktycznym zaktualizowały się warunki uzasadniające upadłość spółki. Należy przy tym mieć świadomość, że postępowanie dowodowe w sprawach o przestępstwo z art. 586 k.s.h. cechuje się wysokim stopniem skomplikowania, a prawidłowa ocena zgromadzonego materiału wymaga interdyscyplinarnej wiedzy, m.in. z zakresu prawa, rachunkowości, czy ekonomiki przedsiębiorstw.

Poza próbą zakwestionowania istnienia przesłanek ogłoszenia upadłości, możliwość całkowitego uniknięcia odpowiedzialności karnej za czyn z art. 586 k.k. jest ograniczona w zasadzie do sytuacji wyjątkowych, obejmujących np.:

  1. nieumyślne niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości, albowiem jak zostało to już wyżej wspomniane, przestępstwo z art. 586 k.s.h. można popełnić wyłącznie umyślnie. Oznacza to, że członek zarządu lub likwidator może bronić się przed odpowiedzialnością karną, jeżeli wykaże, że nie był świadomy istnienia podstaw do zgłoszenia wniosku o upadłość, a brak tej świadomości był obiektywnie usprawiedliwiony. Takie sytuacje będą jednak należeć do absolutnej rzadkości, albowiem troska o prawidłową kondycję finansową zarządzanego podmiotu należy do podstawowych zadań członków zarządu. Nie sposób oczywiście przedstawić pełnego katalogu okoliczności, które mogłyby świadczyć o zaistnieniu u menedżera uzasadnionego braku świadomości konieczności zgłoszenia wniosku o upadłość. Dla przykładu, taka sytuacja może mieć miejsce, gdy członek zarządu zostanie wprowadzony w błąd przez innego członka zarządu (lub inną osobę odpowiedzialną za sprawy finansowe), co do rzeczywistej kondycji finansowej spółki i gdy mimo dochowania należytej staranności nie ma obiektywnej możliwości wykrycia rzeczywistego stanu rzeczy;
  2. brak winy, sprowadzający się do przyjęcia, że członek zarządu lub likwidator, który mimo istniejącego obowiązku nie złożył wniosku o ogłoszenie upadłości, działał w ramach szczególnej sytuacji motywacyjnej, w której, z uwagi na wyjątkowe okoliczności, nie można było od niego wymagać podjęcia działania zgodnego z prawem. Taka sytuacja może mieć miejsce np. w przypadku nagłej hospitalizacji członka zarządu z powodu ciężkiej choroby.
  3. znikoma społeczna szkodliwość czynu, wymagająca wykazania, że z uwagi na szczególne okoliczności sprawy, brak zgłoszenia wniosku o upadłość w terminie nie wywołał zagrożenia dla obrotu gospodarczego lub wywołał je w bardzo niewielkim stopniu.

Co oczywiste, nie istnieje jedna, uniwersalna metoda prowadzenia obrony w sprawach dotyczących przestępstwa z art. 586 k.s.h., zwłaszcza, że niejednokrotnie są to sprawy wielowątkowe, skomplikowane i wymagające posiadania specjalistycznej wiedzy. Wybór właściwej strategii obrony przed zarzutem uzależniony jest od okoliczności konkretnej sprawy i każdorazowo powinien być poprzedzony przeprowadzeniem wnikliwej analizy stanu faktycznego oraz dostępnego materiału dowodowego.

Sam udział członka zarządu lub likwidatora w postępowaniu karnym w charakterze podejrzanego (oskarżonego), nie wiąże się z koniecznością ponoszenia kosztów „urzędowych”. Obowiązek zapłaty kosztów sądowych oraz wydatków na rzecz występującego w sprawie oskarżyciela posiłkowego, następuje wyłącznie w przypadku prawomocnego skazania za zarzucone przestępstwo.

Podejrzany lub oskarżony może prowadzić swoją obronę w sposób samodzielny. Niemniej jednak, z uwagi na skomplikowany charakter spraw karnych gospodarczych, w wielu przypadkach w celu zwiększenia szans na skuteczną obronę przed zarzutem, korzystne może okazać się skorzystanie z pomocy profesjonalnego obrońcy będącego adwokatem lub radcą prawnym.

Skontaktuj się z nami, jeśli chcesz przygotować się do obrony w sprawie o przestępstwo z art. 586 k.s.h.

Skontaktuj się

Skontaktuj się z nami

Imię*
Nazwisko*
Adres e-mail*
Numer telefonu
Treść wiadomości
W każdej chwili masz prawo do wycofania zgody. Prosimy o zapoznanie się z naszą Polityką Prywatności, aby dowiedzieć się więcej jak przetwarzamy Twoje dane osobowe.


* - pole obowiązkowe